Recenzja przedpremierowa 🥰 Wyspa na końcu świata!

Recenzja Przedpremierowa przeniesiona z maja na 15 lipca!
„Wyspa na końcu świata” Kiran Millwood Hargrave to powieść przygodowa z nutką dramatyzmu.
Wyobraźcie sobie wyspę pełną dojrzałych pomarańczy, drzew uginających się od dojrzałych owoców mango, śpiewających ptaków, plaż pełnych żółwi, lazurową i błękitna jak niebo wodę, w niej pływające delfiny, to Wyspa Culion w archipelagu Filipin. Kraina miodem i winem płynąca, można by rzec, gdyby nie nazwa „wyspa trędowatych lub wyspa żywych tropów”. Mieszka tam 12- letnia Ami z dotkniętą trądem mamą. Na wyspie jest pełno osób z tą straszną chorobą, ale są też najbliżsi zupełnie zdrowi. Życie Ami przebiega na pozór spokojnie, żyją sobie w swoim małym świecie naznaczonym chorobą. Aż pewnego dnia do ich raju przybywa srogi urzędnik, który z wyroku prawa, niby czyniąc dobro rozdziela dwie kochające istoty. Co dalej? Czy Ami odnajdzie swoje miejsce w świecie wykluczenia i samotności z piętnem choroby z dala od kochanej mamy?
Czy zasmakuje prawdziwej miłości i oddania? Czy okrutny los jeszcze kiedyś doprowadzi do ich spotkania?



Książka bardzo  uczuciowa i wzruszająca. Pełna  pięknej przyjaźni, która przetrwała długie lata. Trąd to straszna choroba, przewlekła i zaraźliwa. Na szczęście już nie spotykana w naszych czasach. Książka ukazuje bohaterów zmagających się z tym piętnem. Losy  ich są przedstawione bardzo realistycznie i pochłaniają bez reszty. Podobała mi się postawa Ami, która z wielkim ryzykiem i oddaniem troszczy się o swoja mamę, jej zaangażowanie i miłość. Powieść ukazuje nam różne aspekty życia od choroby po śmierć, ale mimo cierpienia  pełnego bólu brnie dalej i dochodzi do celu. Czytało mi się nad podziw bardzo szybko. Temat trudny, ale z pozytywnym nastawieniem działa cuda. Urzekła mnie okładka, niesamowicie przyciąga wzrok i rozbudza wyobraźnie. To już moja druga powieść tej autorki. Poprzednia była równie pasjonująca i intrygowała mnie do końca.
Wyspa na końcu świata to ciepła powieść dla każdego. Pełna opisów piękna natury, różnorodności przyrody i magicznych motyli. Niezwykła opowieść o przyjaźni i tolerancji w trudnych czasach zarazy. Przeczytajcie koniecznie, polecam z całego serca.


Tytuł: Wyspa na końcu świata
Wydawnictwo: Literackie
Ocena: 4/5

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Katalog motyli" 🦋

"Dotyk Anioła" Katarzyna Mak

"Chemik" Piotr Wójcik