"Bezmiar cierpienia" Adriana Rak

„Bezmiar cierpienia” to powieść obyczajowa oparta na prawdziwych wydarzeniach. 
Ostatnią książką po której nie mogłam się otrząsnąć był „Ilias” Małgorzaty Falkowskiej, teraz zdecydowanie jest nią książka Adriany Rak. Autorka pisze za bardzo uczuciowe książki, pełne emocji i smutku. Powieść pokazuje rodzącą się przyjaźń  pomiędzy kobietą i mężczyzną, słyszałam kiedyś, że takiej nie ma, bo niby taka zażyłość przeradza się w miłość, ale w przypadku tej książki to nie prawda. Ukazuje także wzloty i upadki bohaterów. 
Izabela bardzo się zmieniła pod wpływem Adama, nauczyła się korzystać z życia i  brać z niego garściami. Od samego początku, gdy poznałam bohaterkę Nikolę, domyśliłam się co zrobiła. Była  podłą osobą. Za to bardzo polubiłam od pierwszych stron Adama i Ize. 
Może gdyby życie Adama potoczyło się inaczej, to by nie wydarzyło się, to co się stało. Teraz można tylko sobie gdybać, nikt się już nie dowie prawdy. Dla autorki książka jest wyjątkowa, musiała włożyć w nią dużo emocji oraz wspomnień. Na pewno przez wydarzenia, które miały miejsce  siedem lat temu jej życie uległo radykalnej zmianie. Książka ukazuje także depresję na pozór niewidoczną dla oczu, ale reagujmy, bo to może uratować komuś życie. Czasem zwykła rozmowa z drugim człowiekiem potrafi pomóc. Może to wydawać się trudne również wtedy,gdy nie mamy się do kogo zwrócić. Najlepszym rozwiązaniem w tym jest udanie się do psychiatry lub psychologa, on może rozwiązać nasze wątpliwości i pomóc. To  normalny człowiek jak każdy. Powieść bardzo mnie wzruszyła na koniec i zmusiła do refleksji. 
Polecam, jest świetna.


Wydawnictwo: WasPos 
Autor: Adriana Rak 
Ocena: 5/5 


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Katalog motyli" 🦋

"Dotyk Anioła" Katarzyna Mak

"Chemik" Piotr Wójcik